Obozy Letnie Karate - Dzień 9 - Ostatni dzień

Nikt w to nie wierzył, a jednak on nadszedł. Ostatni dzień na obozie. Nasze serca powoli napełniają się nostalgią. Świadomi rychłego rozstania, staramy się celebrować każdą chwilę, by wszelkie obozowe wspomnienia utkwiły w naszych głowach na długo.

By łatwiej było nam pogodzić się z zakończeniem pobytu, postanowiliśmy pozostawić po sobie pewien ślad. Chętne dzieci zebrały się w rowerowni, przynosząc ze sobą, zebrane na łące kamienie. Tam sensei Tyśka z pomocą sensei Karoliny i chłopaków przygotowała przestrzeń i przybory do malowania. Dzieci wedle własnego uznania starały się udoskonalić dzieła natury. Powstałe wielobarwne bryły obecnie się suszą, by następnie w nowym niezwykłym umaszczeniu rozpierzchnąć się po ośrodku, bądź zostać zabranym w zupełnie inne miejsce.

Ostatni trening

Dziś miał miejsce ostatni trening. By zachować powagę wydarzenia, przebraliśmy się wszyscy w pełne karategi i odbyliśmy go wspólnie. Przeszło 50 osób na sali to ubaw co nie miara! Na zakończenie tradycyjnie wykonaliśmy wspólne zdjęcie.

Ostatnia relacja

To ostatnia relacja obozowa. Jutro nie będzie już potrzeby nic pisać. Dzieci same opowiedzą Wam jak było. Mamy nadzieję, że dzieci wrócą do domów naładowane pozytywną energią, bogatsze o pewną gamę doświadczeń, zbiór historii i anegdot, kilka dowcipów. Ufamy, że po integracji, relacje poznańsko-warszawskie będą się rozwijać, co być może zaowocuje częstszymi spotkaniami.

Podziękowania

Wszystkim uczestnikom obozu serdecznie dziękujemy za wytrwałość i pozytywne wibracje. Wszystkim czytelnikom relacji dziękujemy za cierpliwość.
Do następnego razu! Oss!