Obozy Letnie Karate - Stare Kaleńsko 2015 - Dzień trzeci

Obozy Letnie Karate - Dzień 3 - Poniedziałek

Poniedziałek. To nie dzień tygodnia. Poniedziałek to stan ducha. Każdy wie z czym kojarzy się poniedziałek. Jak sama nazwa wskazuje poniedziałek poprzedza niedziela. Czym się różni poniedziałek od niedzieli oprócz rozmieszczenia chronologicznego? Różni się bardzo znacznie, czego doświadczamy na własnej skórze. Skojarzenia z niedzielą są zazwyczaj nacechowane pozytywnie: rodzinny obiad, wizyta u babci, jedzenie (jeśli jesteśmy u babci, jedzenie x3), spacer z psem, odpoczynek, relaks, czas wolny, sjesta, karpatka. Z kolei konotacje związane z poniedziałkiem to kolejno stres, szybki wgląd na budzik, godzina 4.30, uff, jeszcze pół godziny, spocone dłonie, blada twarz, dochodzi piąta, trzeba wstać, ubierz skarpety, wstaw wodę, obudź dzieci, zamknij okno, zgłośnij radio, ach znowu jakiś zamach, napisz maila, obudź misia, zażyj tabletkę, zrób śniadanie, nie ma mleka, boże dopomóż, może zjedzą chleb z czekoladą zamiast „neskłików”. Oby nie zrobiły awantury, dopilnuj, by wstały prawą nogą, hmmm czy misiu wyciągnął w piątek chleb ze śniadaniówki?

Terytorium słońca

A my jesteśmy na obozie i każdy kolejny dzień celebrujemy jak niedzielę. Dziś nawet Sterujący Warunkami Atmosferycznymi zaserwował iście świąteczną kompozycję pogodową. Od wschodu do zachodu zabronił dostępu do nieboskłonu ciężkim stalowym chmurom, a przez filtr przepuszczał tylko piękne kształtne, pojedyncze śnieżnobiałe obłoczki, które delikatnie się przekomarzając sunęły, dbając by nie naruszyć terytorium słońca.

Festiwal gier i zabaw

Podobnie jak obłoczki sprawowali się nasi podopieczni. Umiejętnie poruszały się w obozowej rzeczywistości, strzegły się przed pokusą, by nadepnąć opiekunom na odcisk. Znakomite zachowanie dzieci i wspaniała pogoda zaowocowały sportowym kompromisem. Otóż oprócz popołudniowego treningu odbył się prawdziwy festiwal gier i zabaw. Planszówki, piłka nożna, „frizbi”, szachy, warcaby. Ponadto miała miejsce pierwsza kąpiel w jeziorze. Kaleńska woda schłodziła rozgrzane słońcem organizmy dzieci, miejmy nadzieję, że nie ostudziła ich entuzjazmu.

Minionki wieczorową porą

Tradycyjnie wieczorem jeden z domków zamienił się w Kino Letnie. Tym razem obejrzeliśmy film o minionkach, czyli „Jak ukraść księżyc”.

Newsletter

Wpisz swoje dane, aby być na bieżąco z wydarzeniami w klubie!

Włącz swój javascript, aby przesłać ten formularz